Pojęcie mapa to nie terytorium zostało wprowadzone przez Alfreda Kobrzyńskiego a jego głównym celem było pokazanie różnic pomiędzy rzeczywistością a schematami, którymi żyjemy. Mapami, które powstają w Twojej głowie od najmłodszych lat a dzięki którym funkcjonujesz codziennej rzeczywistości.
W jaki sposób „mapy” o których mowa się tam znalazły?
To dzięki doświadczeniu, nawykom, sugestią, książką, rodzicom a także wielu innym czynnikom, którymi otaczałeś i otaczasz się w codziennym życiu. Dodatkowo środowisko, które początkowo wspierało Cię w tworzeniu Twojego światopoglądu w późniejszym okresie dało Ci umiejętności i narzędzia byś sam stał się jego twórcą.
„ Whatever you say it is, it isn't.” - Alfred Korzybski
Zatem jeśli każdy ma za sobą tak wiele przeżyć i doświadczeń nic dziwnego, że posiadamy tak indywidualne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. Co za tym idzie problemy powstające podczas komunikacji są czymś zupełnie naturalnym i oczywistym. Przecież nie zawsze Twoje „A” będzie miało to samo znaczenie dla któregoś z odbiorców. Żeby w prosty sposób pokazać Ci jak bardzo się różnimy możesz wykonać ćwiczenie:
1. Wybierz do ćwiczenia szufladę lub szafkę jednak jeszcze do niej nie zaglądaj.
2. Gdy będziesz gotowy zajrzyj do szuflady. Pamiętaj jednak, żeby czas, w którym to zrobisz nie przekraczał 10 sekund.
3. Po upływie czasu zamknij szufladę i zapisz, co widziałeś.
4. Następnie otwórz ją ponownie i zapisz rzeczy, które pominąłeś.
Zaproponuj tą zabawę kilku swoim znajomym a następnie porównaj rezultaty. Jestem pewien, że każdy z nich zapamięta coś innego. Jedni zapamiętają rzeczy bardziej charakterystyczne, inni zwrócą uwagę na elementy zawierające więcej detali. Pamiętaj o zapisaniu wniosków i chociaż chwilowym zastanowieniu się nad nimi. Dzięki temu prostemu ćwiczeniu możesz zobaczyć jak bardzo się różnimy. Przy okazji przekonać się, że mapa to nie terytorium na którym się znajdujemy, a jedynie subiektywna wizja postrzeganego przez nas świata. Co za tym idzie karta dań nie jest tym samym, co danie. Osoba, która będzie chciała przygotować posiłek po raz pierwszy będzie posiadała zupełnie inne wyobrażenie na ten temat w porównaniu od kucharza, który przygotowywał ją setki razy. Dokładnie to samo można zaobserwować w rozmowach ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi.
Co możesz zrobić, aby poprawić swoją komunikację?
Przede wszystkim zrozumieć i zaakceptować fakt, że każdy z nas jest inny. Co za tym idzie nie każdy musi mieć poglądy zgodne z Twoją wizją świata. Nigdzie również nie napisano, że ze wszystkim należałoby się zgadzać. Kolejnym elementem na który możesz zwrócić uwagę, jest akceptacja różnorodność poglądów i nie próbowanie na siłę wmawiać swoich racji. Udowadniając jednocześnie, że to Ty i tylko Ty masz racje. Oczywiście wielu z nas lubi wygrywać i nie ma znaczenia czy jest to walka w warzywniaku o niewielki upust czy kłótnia z przyjacielem, polegająca jedynie na udowodnieniu sobie, kto jest mądrzejszy i wie więcej na dany temat. Masz szanse przestać oceniać rzeczywistość stosując wyłącznie swoje filtry a zacząć działać na podstawie faktów, które Cię otaczają. Przecież nie zawsze to, co widzisz jest tym, czym jest naprawdę.
Na koniec chciałbym żebyś pamiętał o kilku rzeczach:
1. Każdy z nas posiada indywidualna mapę rzeczywistości, a skoro ją posiada to i jest do niej mocno przekonany. Zatem nie próbuj na siłę udowadniać, że ktoś myśli gorzej od Ciebie.
2. Pamiętaj o tym, że mapa to nie teren tak jak i mapa miasta wcale nie jest miastem. To tylko pomoc, która ułatwia funkcjonowanie.
3. Mapy, którymi się posługujemy nie zawsze są aktualnie w porównaniu do świata, w którym żyjemy. To tak jakbyś na nowym komputerze miał zainstalowane programy z przed kilkunastu lat. Oczywiście wszystko będzie działać jednak czy chodzi o to, aby tylko działały?